Można wydawać bardzo dużo na kremy i zabiegi kosmetyczne. Można czytać urodowe fora i blogi (blog Mia Dea w sumie bardzo polecamy ;). Można wymieniać się z przyjaciółkami kosmetycznymi nowinkami. A Twoja cera i tak stale będzie pozostawia “wiele do życzenia”, jeśli zapomnisz o najbardziej podstawowych zasadach pielęgnacji. 

To właśnie o te rzeczy zapyta najpierw doświadczony kosmetolog czy dermatolog, ponieważ ich nieprzestrzeganie sabotuje efekty każdej kuracji naprawczej czy zabiegu w salonie kosmetycznym

Zasada ponad zasadami

Zanim poznasz 10 przykazań zdrowej skóry, pamiętaj o jednej zasadzie, która jest nadrzędna wobec nich wszystkich. Mowa tu o zasadzie regularności. Żadna z poniższych rzeczy nie da Ci pożądanych efektów, jeśli będziesz stosować ją sporadycznie, od czasu do czasu. 

Dlatego poniższe rady możesz potraktować jako checklictę zdrowych nawyków, które warto sobie utrwalić. Ale nie martw się! Te nawyki nie wymagają ciężkiej pracy czy dużych wyrzeczeń – to raczej małe kroki, które z pewnością przyjdą Ci łatwo. Co więcej, większość z nich niesie z sobą bardzo pozytywne efekty nie tylko dla skóry, ale i Twojego zdrowia.

  1. Dokładny demakijaż i oczyszczanie cery

Tak, tak. Nie na darmo właśnie demakijaż znajduje się na pierwszym miejscu. Chodzenie spać w pełnej “tapecie” to największy grzech, jaki możesz popełnić wobec swojej skóry. “Roztapiające się” pod wpływem ciepła kosmetyki, sebum i zanieczyszczenia osiadające na twarzy tworzą “idealną” mieszankę do zaklejania porów i doskonałe środowisko do namnażania się bakterii. 

Twoja cera z pewnością odpłaci Ci się pięknym za nadobne i rano (a najdalej następnego dnia) obudzisz się z masą nowych wyprysków i niedoskonałości. Co więcej, niezmyty makijaż oczu może prowadzić do zapalenia spojówek – a tego, uwierz nam na słowo, na pewno byś nie chciała. 

  1. Pij wodę!

Najlepszy “kosmetyk” dla Twojej cery jest całkowicie darmowy i z pewnością masz go w domu w każdej chwili! Picie wody (min. 2 litry dziennie) jest niezbędne do zachowania prawidłowej gospodarki elektrolitowej organizmu. Jeśli zapominasz o nawadnianiu się, cierpi na tym całe Twoje ciało – zbyt mała ilość wody może prowadzić nawet do uczucia zmęczenia, problemów z koncentracją czy bólu głowy (!). Jednak najszybciej odczuje to Twoja skóra, która bez odpowiedniego nawodnienia staje się sucha i wiotka. Odwodnienie organizmu możesz łatwo zaobserwować, patrząc, czy skóra marszczy się pod palcami. 

  1. Nakładaj małe ilości kosmetyków. Mniej znaczy więcej!

Hej! Nie przesadzaj z ilością kremu, serum czy olejku! Twoja skóra ma określone zdolności wchłaniania substancji aktywnych z kosmetyków. Oznacza to, że jeśli nałożysz trzy razy więcej kremu, skóra nadal wchłonie tyle samo składników, co z “normalnej” porcji.

Pozostała ilość preparatu po prostu tworzy trudną do wchłonięcia warstwę, a w najgorszym razie – zapcha pory. Wiele sytuacji, w których mówimy, że krem czy serum nas “zapycha” wynika właśnie z nieodpowiedniego dawkowania preparatu. Zdroworozsądkowe dawkowanie kremów to także zaleta dla portfela – po prostu kosmetyk starczy Ci na dłużej. 

  1. Ogranicz do minimum używki (papierosy, alkohol)

Tego punktu nie trzeba specjalnie tłumaczyć. Papierosy i alkohol to po prostu sącząca się trucizna dla Twojej skóry. Oczywiście kieliszek wina czy dwa drinki na imprezie to nie zbrodnia… 

  1. Wydłuż sen do maximum! (nie mniej niż 8h dziennie!)

Używek mniej, za to snu więcej! Twoja cera (i cały organizm) z pewnością będą Ci wdzięczne, jeśli pośpisz przynajmniej 8 godzin na dobę. Skóra musi mieć czas na regenerację i odpoczynek. Jeśli nie przestrzegasz tej zasady, nie powinnaś się zbytnio dziwić “workom” pod oczami, zasinieniom czy zwiotczałej i poszarzałej skórze. Po prostu tak już jest. 

  1. Dzień dobry bardzo! Ale zawsze z filtrem 🙂

Mitem jest, że filtry UV powinny być stosowane tylko latem, gdy mamy do czynienia z mocnym słońcem. Równie intensywnie działają choćby promienie słoneczne odbijające się… zimą od śniegu. Codzienna ekspozycja na słońce – zwłaszcza ta intensywna – nieuchronnie uaktywnia procesy starzenia się skóry. Jest to tzw. fotostarzenie. Nadmiar słońca to przede wszystkim wzrost ilości wolnych rodników, które uszkadzają struktury DNA naszej skóry. Dlatego krem z filtrem to must have na co dzień – nie tylko na wakacjach.

Rada Mia Dea

Jeśli kremy z filtrem UV wydają Ci się za ciężkie na co dzień, obecnie w drogeriach znajdziesz także podkłady i pudry z SPF – idealne do codziennego stosowania bez obciążania. 

 

  1. Nie rozdrapuj, nie wyciskaj, nie kombinuj!

Jeśli już na Twojej skórze pojawiły się wypryski, krosty, czy zmiany trądzikowe, najlepsze co możesz zrobić, to zostawić je w spokoju. Sprawdzą się tu wysuszające kosmetyki punktowe o działaniu wysuszającym. Jednak w żadnym wypadku nie wyciskaj i nie rozdrapuj zmian skórnych. Istnieje duże prawdopodobieństwo, że Twoje manualne (i powiedzmy sobie wprost – niefachowe) ingerencje najprawdopodobniej jedynie nasilą procesy zapalnie. 

Możliwe również, że na dłoniach rozniesiesz sobie bakterie po większym obszarze skóry, co prowadzi do “rozsiewania się” zmian. Znacznie lepszą alternatywą będzie profesjonalny zabieg oczyszczający w gabinecie kosmetycznym, taki jak np. peeling chemiczny pHformula.

  1. Zadbaj o prawidłową higienę gąbeczek, pędzli, akcesoriów do makijażu

Pamiętaj o dokładnej dezynfekcji i regularnym myciu makijażowych akcesoriów – zwłaszcza tych, których używasz do aplikacji produktów “mokrych”. Newralgiczne są zwłaszcza gąbeczki do aplikacji podkładu, które warto wyprać i dokładnie osuszyć po każdym użyciu. W przeciwnym razie szybko zamienią się w siedlisko bakterii. W drogeriach i sklepach online kupisz spraye i płyny antybakteryjne przeznaczone do dezynfekcji akcesoriów makijażowych.

  1. Używaj pielęgnacji dobranej do swojego rodzaju cery

Przy wyborze kosmetyków do pielęgnacji obowiązuje prosta zasada – która zresztą doskonale pasuje także do innych dziedzin życia – a mianowicie: nie wszystko jest dla wszystkich. Zanim więc sięgniesz po kuszące, drogeryjne nowości, warto zadać sobie odrobinę trudu, aby poznać swój typ cery oraz potrzeby swojej skóry. Dopiero ta wiedza pozwoli Ci dobierać produkty, które prawdziwie służą Twojej cerze.

Ciekawostka Mia Dea

Czy wiesz, że wiele Polek ma błędne przekonanie o rodzaju swojej cery? Np. często zdarza się, że cera naczynkowa jest mylona z wrażliwą, a mieszana z tłustą. Nie jesteś pewna, czy potrafisz wykazać dokładne różnice między nimi? Sprawdź, w jaki sposób kosmetolog ocenia rodzaj cery i przekonaj się, czy na pewno masz taki typ, jaki myślisz, że masz 😉

 

  1. Od czasu do czasu zrób dla cery coś ekstra!

Pielęgnacja nie kończy się na codziennym oczyszczaniu i wcieraniu kremu. Od czasu do czasu warto zatroszczyć się o skórę w wyjątkowy sposób, np. fundując jej profesjonalny zabieg w salonie kosmetycznym. Przynajmniej raz na kilka miesięcy sprawdzą się zabiegi dogłębnie oczyszczające (np. zabiegi z użyciem pH formula). A jeśli zależy Ci na naprawdę spektakularnym multiefekcie regeneracyjnym – z pewnością będziesz zachwycona efektem, jaki daje Dermapen (tak, to ten zabieg, o którym wszyscy mówią w samych superlatywach!). 

Kiedy i jakie zabiegi szczególnie warto wykonać w ciągu roku? Koniecznie zobacz nasz kalendarz pielęgnacji! 

Pamiętaj, że w Mia Dea chętnie dzielimy się wiedzą – jeśli więc masz pytanie dotyczące pielęgnacji cery, po prostu śmiało nam je zadaj 😉